22 listopada 2014

Zima

Na nic zdadzą się moje tłumaczenia, długo nie pisałam, wiem, przepraszam.

Co prawda nie ma jeszcze kalendarzowej zimy, ale śnieg zalegający na dworze zainspirował mnie do napisania tej notki.
Parę rzeczy, które uwielbiam w zimie.

1. Śnieg (of course),
śnieżki, bałwany, to, w jaki sposób układa się na drzewach, w jaki sposób pruszy na tle światła latarni ulicznej, ogólnie ta biel jest taka... Uspokajająca. Uwielbiam patrzeć jak prószy śnieg za oknem, kiedy ja otulona w kocyk popijam gorącą czekoladę. Też tak macie?

2. Piosenki,
nie wiem, czy tylko w moim przypadku tak jest, ale mam wrażenie, że w zimę wszystkie piosenki brzmią jakoś lepiej. Nie tylko kolędy, ale i takie zwyczajne. A jeśli miałabym wymienić artystę którego niezmiennie słucham w okresie zimowym jest Michael Buble.

3. Lampki świąteczne,
może i jestem dziwna, ale gdy tylko spadł śnieg, zawiesiłam je nad swoim biurkiem. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. Dlaczego to zrobiłam...? Tak właściwie, nie wiem.

4. Ubrania z motywem świątecznym,
mam na myśli sweterki z reniferami, koszulki z pingwinami, szaliki w choinki. Mają w sobie coś takiego, że gdy mam tę rzecz na sobie, od razu mam lepszy humor.

5. Długie wieczory,
kiedy mogę włączyć sobie nieograniczoną ilość filmów (nie tylko świątecznych ;)) i mieć wrażenie, że cały czas jest noc. Do tego fura frytek, bądź ciastek. Wieczór idealny.

6. To może wam się wydać dziwne,
ale uwielbiam to uczucie, kiedy po przechadzce, na której jest okropnie zimno wchodzę do ciepłego domku. Nie ma nic piękniejszego.

7. I co najważniejsze...
W zimę mam urodziny! Co prawda nie w tę kalendarzową, ale śnieg zwykle już wszędzie leży. W tym roku kończę 20 lat i jestem tym faktem nieco przerażona...

8. Święta, sylwester i inne moje malutkie wielkie rocznice.
Tego chyba nie muszę komentować...

A wy co najbardziej lubicie w zimie? A może jest coś za co jej nienawidzicie?
Podzielcie się opiniami w komentarzach!
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Miałam dla was DIY, ale okazało się niewypałem... Jeśli mimo wszystko chcecie to zobaczyć, to napiszcie. :)
I zapraszam na facebooka.

6 komentarzy:

  1. Super post :) kocham zime, bo przypomina o nadchodzących Świętach ;)

    Może wspólna obserwacja? Daj znać u mnie:
    rilseee.blogspotr.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swoje wieczory spędzam podobnie - dużo słodyczy i lampeczki :)

    http://sopose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zima, tylko nie to, gdyż zimą trzeba umieć tańczyć na lodzie, a ja potrafię tylko tak:https://www.youtube.com/watch?v=1DbwLpAuqsk

    Gorąco pozdrawiam z niezaśnieżonego Sopotu

    PS Oczywiście, że chcemy DIY

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham zime,szczególnie tą atmosfere,lampki,długie wieczory...coś...idealnego! <3
    http://gitara-maja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też kocham zimę, ponieważ jest taki świąteczny nastrój i w galeriach są choinki i takie świąteczne ozdoby a przede wszystkim kocham śnieg! A w grudniu moi rodzice mają urodziny i mają kuzynka :)
    http://unusual-planet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ojacie! ale fajnie, że poznałam kolejną osobę, która tak jak ja niezmiennie słucha Michaela Buble podczas okresu świątecznego i zimy. W tym roku już nie wytrzymałam i kupiłam płytę ''Christmas'' jednak w ogóle uwielbiam piosenki MB jak i jego samego. Marzy mi się koncert, w tym roku jednak nie mogłam być.
    Ogółem wiele punktów które wypisałaś są podobne do moich odczuć :)
    pozdrawiam
    my-virtual-skirt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń